Moja dziewczyna mieszka w krakowie, natomiast ja w Warszawie. Już jej powiedziałem, że nie dam rady przyjechać konkretie w dzień jej urodzin bo mam egzaminy ale dzień póxniej już będe. Chcę jej jednak jakoś dać znać, że ją kocham i że nie zapomniałem, że nawetjesli mnie tam nie ma to jestem cały czas z nią. Macie może jakiś pomysł jak to zrobić? Niestety ona nie może do mnie przyjechać też.
Z mojego doświadczenia z kobietami wynika, że najlepsze są
kwiaty. Zawsze ale to zawsze potrafią rozbroić nawet najbrdziej zezłoszczoną kobietę. Ja więc na twoim miejscu po prostu bym jej zamówił piękny bukiet, aby jej dsotarczyli np do pracy albo na uczelni. Wtedy totalnie się rozpłynie.
Kwiaty są na pewno lepsze niż czekoladki dla diabetyka, jak to zrobił mój dziś mąż. Wiedział, że nie moge jeść słodyczy i kupił mi bombonierkę. Na moją minę, że przeciez nie mogę stwierdził, że to prawdziwa czekolada a nie jakiś badziew, więc to nie jest słodycz
Ale wracając, zgadzam się, poprostu zamów kwiaty w
kwiaciarni internetowej w Krakowie, powiedz co i gdzie a oni się już wszystkim zajmą.
Pomysłowy ten twój mąż, nie powiem. Ona lubi kwiaty więc myślę, że to pewnie będzie trafiony prezent. Skoro mówicie, że najlepsza będzie
kwiaciarnia wysyłkowa Kraków raczej stanie na wysokosci zadania, wkońcu to takie duże, romantyczne miasto.